Zastanawiałam się, od czasu rozciągającego się już całkiem daleko w przeszłość, jak to się dzieje. Ale co się dzieje? Wszystko jest kwestią nowej terminologii i relacji między pojęciami, ich znaczeniem, tym jak bardzo są precyzyjne (albo jak bardzo nie są). Chyba. Nie jestem tego jeszcze pewna, ale mam takie wrażenie, że łatwiej jest zrozumieć to …
Tag: Myślenie

A teraz zgadnij ;)
Ktoś mnie zaciekawił. Mnie w ludziach kręcą mózgi. Jak jesteś brzydki (albo brzydka) jak noc listopadowa, to nie ma najmniejszego znaczenia jeśli tylko masz zajebisty mózg. Jak masz zajebisty mózg, dla mnie już wygrałeś życie i będę się patrzeć jak w obrazek (jak to komuś ostatnio obrazowo napisałam). Nie trzymam mózgów w słoikach, gwoli ścisłości. …

Paanie, za dużo roboty z tym myśleniem
Mogę rzec o sobie dumnie, że jestem przerażająco logiczna i jeszcze bardziej bywam bezwzględna. W sądach swych oczywiście, choć bezwzględność nie wynika z zamiaru a z mojej bezpośredniości. A sądy (które nie są jednak osądzaniem, potępianiem, wielbieniem czy innymi tego typu emocjonalnymi zagrywkami we własnej głowie) me są dość szybkie (co wcale nie oznacza, że …