I dzisiaj też się w sumie boję. Na tym głównie polega mój problem, że jak już wiem że nie ma czego się bać to i tak się boję. Nie mogę spać bo mam jakieś życie. Bardzo to nie jest zabawne, tak samo jak nie jest zabawne jawne olewanie przez kelnera w Sphinxie w centrum tylko …
Tag: lęk

O kulturze słów kilka
Miałam wczoraj zajęcia na swoich studiach. Ze względu na wyjazd na pierwszych mnie nie było. Trzeba mieć jakieś priorytety 🙂 I nawet nie wiem kiedy z 8:30 rano zrobiła się 15:30. Czy można mieć lepszy dowód na to, że wybrana specjalizacja jest trafiona? Jestem zauroczona. Głównie dlatego, że nie sądziłąm, że aż tak bardzo będzie …
Po prostu przestań się bać i bądź normalna
Jasne. I proste. Istnieje coś takiego jak terapia. Gdyby, skądinąd słuszna, ale jednak mało przydatna rada z tytułu była w stanie cokolwiek zmienić, to terapia nie byłaby nikomu potrzebna. Może trudno w to uwierzyć, ale z całej grupy ludzi, którzy się boją innych ludzi, albo boją innych rzeczy, niekoniecznie ludzi, grupa tych, którzy NIE WIEDZĄ, …
Dlaczego nie jestem tchórzem?
To, że odczuwam lęk społeczny, czy też raczej lęk w sytuacjach społecznych, nie oznacza, że jestem tchórzem. Właściwie to uważam, że nazywanie kogokolwiek w jakiejkolwiek sytuacji tchórzem nie jest w porządku. Bo to, że ktoś nie ma odwagi czegoś zrobić nie kwalifikuje go od razu jako gorszego człowieka. W końcu nie jesteśmy wszyscy jednakowi. Nie …
Lęk społeczny i lęk uogólniony
No więc tak. Angielskie nazwy tych przypadłości są ładniejsze i lepiej oddają to, o co chodzi. Nie jestem nieśmiała. To co ja jestem, to jest chorobliwy lęk. Największy przed tym, że ludzie mnie znienawidzą. Największą rolę w moim życiu jak do tej pory odgrywał lęk społeczny. W połączeniu, a jakże, z lękiem niedotyczącym ludzi, ale …