Oczekiwania

Jednym z poważniejszych problemów w moim życiu było to, że zawsze i wszędzie próbowałam wyczuć, wybadać, czego się ode mnie oczekuje, i najlepiej spełnić te oczekiwania, czasami nawet niewypowiedziane i niekoniecznie uświadomione przez obiekt mojej obserwacji/interakcji. Co to są oczekiwania niewypowiedziane, to się możesz dość łatwo domyślić - człowiek wie, że je ma, ale ich …

Czytaj dalej Oczekiwania

Czy podróże kształcą?

  Usiadłam w swoim fotelu. No, nie swoim, ale moim ulubionym. Powoli spływa ze mnie uczucie, które kiedyś nazwałabym bliżej nieokreślonym, a teraz mogę spokojnie nazwać jego właściwą nazwą: szczęście. Dlaczego? Jednym z moich największych lęków zawsze był samolot. Samolot, obcy kraj, obcy ludzie, nikt nie mówi po polsku (a jak już to sami turyści), …

Czytaj dalej Czy podróże kształcą?

Nie mów hop

Po wczorajszym dniu przyszło mi odkryć smutną prawdę. To, że jestem zdrowa, nie oznacza, że nie będzie nawrotów. Będą. I czasami będą się zdarzać w momencie, w którym mogą zaważyć na ważnych sprawach. Uczestniczyłam w spotkaniu, na którym nagle moja normalność padła. Miejsce było nowe, i jakieś dziwne dla mnie, ludzi znałam o tyle że …

Czytaj dalej Nie mów hop

Pamiętam… s i e b i e z tamtych lat

Ludzie normalni nigdy nie zrozumieją jak to jest 🙂 mówię poważnie, żeby to zrozumieć, trzeba przynajmniej przez jakiś krótki moment swojego życia być wariatem. Ale nie tym śmieszkowym wariatem, wiesz, takim wariatem co to się mówi "ojej jestem taki/taka crazy", bo takie crazy to są... ehh, nie będę komentować, wiadomo o co chodzi. Mam na …

Czytaj dalej Pamiętam… s i e b i e z tamtych lat

Po prostu przestań się bać i bądź normalna

Jasne. I proste. Istnieje coś takiego jak terapia. Gdyby, skądinąd słuszna, ale jednak mało przydatna rada z tytułu była w stanie cokolwiek zmienić, to terapia nie byłaby nikomu potrzebna. Może trudno w to uwierzyć, ale z całej grupy ludzi, którzy się boją innych ludzi, albo boją innych rzeczy, niekoniecznie ludzi, grupa tych, którzy NIE WIEDZĄ, …

Czytaj dalej Po prostu przestań się bać i bądź normalna

Ludzie się zmieniają

Brzmi jak truizm i truizmem jest. Ja bym jednak powiedziała, że to ja się zmieniam. Niby to samo. Ale jednak mniej ogólne, bardziej osobiste. Ja się zmieniam i ja też jestem człowiekiem (co nie było dla mnie takie oczywiste jeszcze całkiem niedawno). Odkrywam nową perspektywę z której wcześniej zupełnie nie umiałam patrzeć i co się …

Czytaj dalej Ludzie się zmieniają

Dlaczego nie jestem tchórzem?

To, że odczuwam lęk społeczny, czy też raczej lęk w sytuacjach społecznych, nie oznacza, że jestem tchórzem. Właściwie to uważam, że nazywanie kogokolwiek w jakiejkolwiek sytuacji tchórzem nie jest w porządku. Bo to, że ktoś nie ma odwagi czegoś zrobić nie kwalifikuje go od razu jako gorszego człowieka. W końcu nie jesteśmy wszyscy jednakowi. Nie …

Czytaj dalej Dlaczego nie jestem tchórzem?

Lęk społeczny i lęk uogólniony

No więc tak. Angielskie nazwy tych przypadłości są ładniejsze i lepiej oddają to, o co chodzi. Nie jestem nieśmiała. To co ja jestem, to jest chorobliwy lęk. Największy przed tym, że ludzie mnie znienawidzą. Największą rolę w moim życiu jak do tej pory odgrywał lęk społeczny. W połączeniu, a jakże, z lękiem niedotyczącym ludzi, ale …

Czytaj dalej Lęk społeczny i lęk uogólniony