Jak ktoś się tu spodziewa gadania o odpowiedzialności, obowiązkach itd, to się źle spodziewa. Bo w sumie bycie dorosłym oznacza głównie kłamstwa, udawanie i pozory. Taa, wiem, nic nowego nie stwierdziłam, ale dla mnie to swego rodzaju odkrycie. Ja byłam manipulatorką jako dziecko, jako dorosłe dziecko w sumie też, bo nie widziałam innego sposobu ratowania …
