Został w tym błocie. Tak po prostu. Zostawiłam. Coś mi kliknęło we łbie pomimo zamuły. I postanawiam pamiętać tylko ten papier. Trochę jak z szarą sukienką z pewnego miejsca na K-J pod Warszawą. Sukienka była przeklęta. A teraz przeklęty jest biały ręcznik papierowy. Bo przetrwanie. Nie ważne jak. Ważne żeby być przytomnym na rozumie jeśli …
Miesiąc: Grudzień 2018

Dlaczego nie jest dobrze jak jest dobrze
Gapię się na tą cholerną ścianę i chce mi się śmiać. Już nie gada ze słuchawką, teraz tylko gra na komórce. Gorączka nie spada. Przytargałam sobie do sypialni biurko, bo trzymanie laptopa w łóżku jest jednak głupie. Znowu jest pierwsza w nocy. Znowu nie śpię. Ale tym razem już bez tego kamienia. Po prostu chce …
Dżemik
Leży i gada do Google. Bez większych rezultatów. Ale w sumie ma ponad 38 stopni, a facet jak chory to trumnę trzeba szykować, wobec czego niech ma. Podejrzewam, że gdzieś tak za tydzień tego gadania zacznę mieć już tego dość. A nie, sorry, mam dość już teraz. Ja rozumiem w aucie, jak nie można klikać. …

3 w nocy po raz drugi
Coś ostatnio nie umiem ominąć tej godziny. Rodzimy się z różnymi zestawami genów. W miejscu, w którym obecnie jestem, można by sobie nawet pomyśleć, że mój zestaw genów był nawet całkiem dobry. Zaskakujące jest jak bardzo ludzie lubią odbierać nam uznanie za ciężką pracę. Jak coś ci się uda, coś osiągniesz, to nagle się okazuje, …
Znowu oczy
Czasami to się wyczuwa pod skórą. Że ktoś patrzy. Takie dziwne uczucie, jakby łaskotanie, a potem przenosi się do żołądka i po prostu wiadomo. Jak masz odwagę to się odwróć. Chociaż ja w sumie nie wiem czy to jest kwestia odwagi. Bo niby co. Najwyżej niczego nie znajdziesz. Albo i znajdziesz, ale wtedy znaleziony się …

Za zamkniętymi oczami
Nie będę się odnosić do poprzedniego wybuchu. Po prostu nie. Ale coś opowiem. Ludzie. Najbardziej fascynująca i popieprzona część zwierzęcego świata. Nie wiem, czy nie więcej sensu miałoby rozmawianie z mrówkami. Ale czasami, dość rzadko, trafia się na wyjątki. I te wyjątki są oszałamiające. O nich właśnie będzie. Nie są oszałamiający dla każdego. To nie …
Nie chcę współczucia.
Wyjaśnijmy sobie na początku jedno. To co pisze w tytule. Bo miliard rzeczy może się nie udać. Nie przypominam sobie, żebym o tym pisała. Raczej nie pisałam. Raczej poruszałam się wokół, a za każdym razem kiedy adekwatnie byłoby napisać, to obchodziłam ładnym kółeczkiem. Żeby na pewno nie było oczywiste. I przez cały ten czas myślałam, …
Odwrażliwianie (1)
Za eng wiki: W psychologii odwrażliwianie (odczulanie) definiuje się jako zmniejszoną reakcję emocjonalną na negatywny, awersyjny lub pozytywny bodziec po wielokrotnym narażeniu na niego. Występuje również, gdy reakcja emocjonalna jest wielokrotnie przywoływana w sytuacjach, w których skłonność do działania, która jest związana z emocją, okazuje się nieistotna lub niepotrzebna. Brzmi bez sensu? Psychologowie tak lubią. …
Alive
Nastrój tak bardzo. Lubię wizualnie interesujące rzeczy. Jestem na tym punkcie mocno wyczulona. Do tego stopnia, że będę poprawiać jeden element obrazu tysiąc razy, aż będzie wyglądał dokładnie tak jak chcę. Aż będzie wyglądał dokładnie tak, że spowoduje ten bliżej nieokreślony dreszcz w kręgosłupie, który oznacza, że to jest to. Czasami to się dzieje samo, …

Vibe with me
I znowu zmiana. Gdyby nie fakt że naprzeciwko domu jest las z którego wychodzą w nocy (i w dzień) różne leśne stworzenia, to bym poszła pobiegać. Wszystko jest piękne, wszystko ma jaskrawe, neonowe kolory. Tak jakby ktoś podkręcił kontrast. Cieszyłabym się tym z chęcią, ale, z różnych względów, to jest fatalny pomysł. Potrzebuję hamulców. Informacyjny …