Po wczorajszym dniu przyszło mi odkryć smutną prawdę. To, że jestem zdrowa, nie oznacza, że nie będzie nawrotów. Będą. I czasami będą się zdarzać w momencie, w którym mogą zaważyć na ważnych sprawach. Uczestniczyłam w spotkaniu, na którym nagle moja normalność padła. Miejsce było nowe, i jakieś dziwne dla mnie, ludzi znałam o tyle że …
