Dobre pytanie. Wyjaśnienie zajęłoby mi całe wieki, wobec czego postaram się w miarę zwięźle i treściwie. Czy mi wyjdzie? Nie wiem. Dowiemy się w odpowiednim momencie. Mam 25 lat. Dużo i mało jednocześnie. Jest godzina 4 nad ranem, a ja zamiast spać robię właśnie to co robię. Piszę. Bo lepszego sposobu na poradzenie sobie z lękiem nie znam. Nie na tym poskręcanym poziomie. Dobranoc.